ŚWIETLICA W KAMIENIU ŚLĄSKIM

S5005834Dąb i dynia
Kiedy czas przyzwoity do dojźrzenia nastał,
Pytała dynia dęba, jak też długo wzrastał?
"Sto lat." "Jam w sto dni zeszła taką, jak mnie widzisz" -
Rzekła dynia. Dąb na to: "Próżno ze mnie szydzisz.
Pięknaś, prawda, na pozór, na pozór też słyniesz:
Jakeś prędko urosła, tak też prędko zginiesz."
Krasicki Ignacy

Ubiegła środa (tzn. 31 października) mogła być powodem do tego, aby po wizycie w naszej świetlicy DYNIA zaczęła śnić się po nocach. Cudownie pomarańczowe dynie zawitały w naszej Świetlicy nie po to, aby świętować Helloween. Atrakcją główną tego popołudnia było przygotowywanie PLACKÓW Z DYNI, lecz co do ich smaku nie byliśmy przekonani. Jakimś dziwnym trafem większość z nas nie gustowała do dnia dzisiejszego w „dyniowych smakach". Najpierw trzeba było wszystko przygotować: dynię obraliśmy, potarliśmy, dodaliśmy resztę produktów i rozpoczęło się wielkie smażenie. Chętnych do tych prac na szczęście nie brakowało, a każdy z nas czekał z niecierpliwością na rezultaty. Początkowo nie byliśmy przekonani co do smaku owych placków, lecz rozchodzący się zapach z kuchni zachęcał do skosztowania tego, co sporządziliśmy własnymi rękoma. Wystarczyło spróbować jednego małego placuszka i jakie rezultaty??? PUSTA MISKA PLACKOWA  Do tego zapijaliśmy pyszny kompocik dyniowo – jabłkowy. Zapach placków z dyni rozchodził się chyba po całym Kamieniu Śląskim... W międzyczasie stworzyliśmy piękne dynie z plastikowych butelek. Pomysłowe wykonanie jak zwykle wielce nas zaskoczyło. Wszystkie dzieci dyniowe prace wykonały pięknie i zachęcamy inne dzieci i młodzież do uczęszczania do naszej świetlicy. Jednakże najbardziej cieszyliśmy się z tego, że mogliśmy usiąść razem przy posiłku. Dzień dyni był dla nas pełen uśmiechu i radości. Z niecierpliwością będziemy czekać na inne niecodzienne wydarzenia w naszej świetlicy. Przesiąknięci zapachem placków z dyni udaliśmy się do swoich domów z przekonaniem, że niezwykle zdrową naszą pomarańczową DYNIĘ można naprawdę smakowicie przyrządzić...

Z pozdrowieniami
Opiekun Świetlicy Młodzieżowej w Kamieniu Śląskim
Ewa Kremer
wraz z uczestnikami zajęć