Nowy rok szkolny rozpoczęliśmy we wspaniałych nastrojach i z piosenką na ustach. Jako, że szkoda nam się rozstawać z wakacjami, postanowiliśmy jeszcze w tym nastroju spędzić pierwszy dzień nowego roku szkolnego. Wraz z rodzicami urządziliśmy sobie grilla i wspominali wakacyjne przygody. Towarzyszyły nam oczywiście gitary i wakacyjne piosenki, które razem z rodzicami próbowaliśmy śpiewać. W tym nastroju szybko upłynęło popołudnie i wieczór, i niestety trzeba było pakować tornistry na następny dzień.

Opiekunka świetlicy w Malni
Barbara Herok

Wszystko co dobre szybko się kończy. Tak i dobiegły końca tegoroczne wakacje. Na świetlicy przebiegały one pod hasłem "Polska - piękny kraj". W zajęciach brało udział 25 dzieci. Bardzo dużo działo się w tym czasie. Co tydzień dzieci poznawały nowe legendy związane z kolejną krainą geograficzną, którą uczestnicy mieli okazję bliżej poznać (dziękujemy w tym miejscu pani Krysi z biblioteki). Były prezentacje, krzyżówki i rebusy z nią związane. Oprócz tych ciekawostek było wiele wspólnej zabawy, wyjazdów i wycieczek. Byliśmy w kinie, co tydzień na basenie, na pielgrzymce na Górze Św. Anny a na sam koniec wakacji na trzydniowej wycieczce we Wrocławiu. Oprócz tego gościliśmy w naszej świetlicy ludzi z różnych zakątków kraju i świata. Były u nas wolontariuszki z Chin, Meksyku i Iranu. Gościliśmy zaprzyjaźnioną świetlicę z Raciborza i wiele ciekawych ludzi z naszego środowiska. Czas spędzony w naszej świetlicy i na boisku był równie atrakcyjny. W trakcie upałów były kurtyny wodne, wojny na balony wodne... .

Hitem były budowane z koców i czego się da, bazy i domki na placu zabaw. Zajęcia trwały codziennie od godz. 10.00 do 18.00. W trakcie zajęć uczestnicy mieli dwa posiłki: drugie śniadanie i podwieczorek, które w miarę możliwości przygotowywaliśmy sami, nie wyłączając najmłodszych. Nie da się wszystkiego opisać - to trzeba przeżyć razem z nami. Przez całe wakacje dzieci zbierały punkty, za dobre zachowanie, pięknie wykonane prace, pomoc innym itp.. Podczas podsumowania zostały wręczone nagrody. Rywalizacja przebiegała w trzech grupach;

  • grupa najmłodsza kl. I - III (11 osób)
  • grupa średnia kl. IV - VI (7 osób)
  • grupa starsza gimnazjum (7 osób)

Najwięcej punktów w gr. najmłodszej zdobył Szymon Panusz, w grupie średniej Iza Guth a w grupie najstarszej Tereska Radajewska i Angelika Guth. Zwycięzcami byli jednak wszyscy uczestnicy, gdyż razem spędziliśmy niezapomniane chwile. Każdy otrzymał upominki. które zostały wręczone podczas podsumowania. Na spotkanie to zaprosiliśmy nasze kochane mamy oraz sponsorów i przyjaciół naszej świetlicy. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się, aby te wakacje były pełne uśmiechu i szczęścia dzieci.

Barbara Herok z uczestnikami wakacji.

W czwartek 27 sierpnia gościliśmy w naszej świetlicy dzieci i młodzież skupioną przy Świetlicy "Domowisko" im. bł. Matki Teresy z Kalkuty w Raciborzu wraz z opiekunką Weroniką Musioł i Aleksandrą Byczyk. Goście, po nocy spędzonej na plebanii, cały dzień byli w naszej świetlicy. Wspólne zajęcia artystyczne, zabawy na boisku i prace w grupach, bardzo sprzyjały wspólnej integracji i wzajemnemu poznaniu. Była to również okazja do wspólnego świętowania zakończenia wakacji. W świętowaniu tym bardzo nam pomogły jak zwykle nasze mamy. Ugotowały dla wszystkich pyszny obiad, było i ciasto, słodycze i lody. Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom: rodzicom, Ks. Proboszczowi oraz pani Zimerman.

Wdzięczne dzieci
wraz z opiekunką Barbarą Herok

W dniach 19 -21.VIII.br spora grupa naszych dzieci i rodziców spędziła ostatnie dni wakacji w przepięknym mieście, jakim jest Wrocław. W tej wyprawie towarzyszył nam oczywiście również Ks. Proboszcz. Podbój Wrocławia rozpoczęliśmy od Aqa Parku. W kolejnych dniach było ZOO, rejs statkiem po Odrze, spacer po Wrocławiu z przewodnikiem oraz wiele innych atrakcji. Niewątpliwie jedną z głównych były tańczące fontanny. Co wieczór oglądaliśmy fantastyczne spektakle, a co odważniejsi to korzystali również z kąpieli. Nocleg mieliśmy w nowo odrestaurowanym Domu Zakonnym Sióstr de Notre Dame na Ostrowie Tumskim, czyli w samym centrum miasta. Jak się niedawno okazało dom ten jest położony na ruinach Zamku Piastowskiego. Ważne było to wszystko co mogliśmy zobaczyć, tym bardziej, że tematem naszych tegorocznych wakacji była "Polska - piękny kraj". Chyba jednak jeszcze ważniejsze było nasze wspólne bycie razem, wspólne posiłki, wspólne przeżycia, codzienna Msza Święta. Do Mszy Świętej dzieci przygotowywały się codziennie bardzo starannie ćwicząc śpiew, przygotowując czytania, modlitwę wiernych. Niektórzy chłopcy mogli zasmakować również jak to jest być ministrantem. Wszystko to stworzyło niepowtarzalny klimat wycieczki i niezapomniane wrażenia. Już na dzień dzisiejszy wiemy, że za rok trzeba to powtórzyć. Dziękujemy wszystkim sponsorom, którzy wsparli nasz wyjazd, Ks. Proboszczowi, rodzicom. Pragnę zaznaczyć, że dla większości dzieci był to jedyny dłuższy wyjazd w czasie wakacji.

Barbara Herok
wraz z uczestnikami wycieczki

 

Dnia 31 lipca gościliśmy w Malni niezwykłych gości. W ramach programu "Z GOK-iem bliżej świata" przyjechały do naszej świetlicy wolontariuszki z organizacji AIESEC, której oddział mieści się na Politechnice Wrocławskiej. Były to: Kata z Meksyku, Cara Li z Chin oraz Raha z Iranu. W ramach projektu International Summer Semi-Camp wolontariuszki przeprowadziły zajęcia dla dzieci. Każda z dziewcząt w ciekawej prezentacji przedstawiła swój kraj, jego kulturę, język,najciekawsze miejsca. Dzieci w trakcie zajęć plastycznych z wolontariuszkami miały sposobność wykonać tradycyjne, dla ich krajów, prezenty noworoczne z życzeniami w języku chińskim. Wszyscy porozumiewaliśmy się w języku angielskim. Były do tego celu specjalnie zatrudnione przez GOK dwie panie tłumaczki. Była to dla nas nie tylko edukacja językowa ale przede wszystkim spotkanie z zupełnie inną kulturą, ludźmi, zwyczajami. Na pewno posłużyło to rozbudzeniu ciekawości poznawania świata przez dzieci. Z naszej strony staraliśmy się również pokazać trochę naszej kultury. Ugościliśmy wolontariuszki po Polsku, były ciasta upieczone specjalnie na tę okazję przez mamy, ulepione 150 szt. pierogów z jagodami i śmietaną, sałatki. Po sutym obiedzie, każdemu z chętnych dzieci, wolontariuszki malowały twarz w tradycyjne wzory i kolory. Na ile czas pozwolił, pokazaliśmy również naszą wioskę. Wszystko to udało się zrealizować dzięki życzliwości wielu osób, za którą serdecznie dziękujemy.

Barbara Herok
z podopiecznymi